Podczas seansu "X, y i zet" nie trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia ze swego rodzaju brytyjskim odpowiednikiem "Kto się boi Virginii Woolf?", biorąc pod uwagę dodatkowo wspólny mianownik obu produkcji, czyli Elizabeth Taylor w roli głównej. Postać Zee, w którą wciela się legendarna aktorka jest zresztą bliźniaczo podobna do bohaterki uznanego filmu Mike'a Nicholsa.
więcej