Znakomity Lemon, wspaniały barman, kurtyzana w zielonej bieliźnie szukająca miłości...Nie ma wulgaryzmów, nagości, za to miłość i zazdrość prowadząca Lemona prawie do schizofrenii. Czar starego dobrego kina. Jaka inna Shirley od tej z W 80 dni dokoła świata. Ale tak samo kochana.