Elizabeth TaylorI

Elizabeth Rosemond Taylor

8,5
6 850 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Elizabeth Taylor

Z powodu starości, zmęczenia czy może pierwszej nominacji do złotej maliny?

użytkownik usunięty

Myślę że z powodu starości i zmęczenia. Taylor bardzo wcześnie zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Ale nadal grała role epizodyczne. Nominacja do Złotej Maliny ? - wątpię. Elizabeth była silną kobietą i po jej bujnej przeszłości mało co mogło ją złamać.

użytkownik usunięty

Nominacja nie jest tak nieprawdopodobnym powodem, być może chciała odejść jako wielka aktorka i to był dla niej sygnał, że czas kończyć.

użytkownik usunięty

Wielka aktorka ? Przecież połowa jej filmów lat 50, 60 i 40 - Randka z Judy, pod względem jej gdy opinie krytyków na temat Miejsca pod słońcem i Kotki na gorącym, blaszanym dachu były mocno podzielone, W poszukiwaniu deszczowego drzewa, Kleopatra ? Tak naprawdę tylko Olbrzym, Nagle, zeszłego lata i Kto się boi Virginii Woolf okazały się stuprocentowym sukcesem. To za te role za wyjątkiem trzeciego filmu należały jej się Oscary, za Butterfield 8 dostała go z innych powodów. Trzy czwarte globu trwa w przekonaniu o Elizabeth Taylor jako o wielkiej aktorce, a ja osobiście zgłębiając źródła jej młodości i kariery, dopatrzyłam się mnóstwa porażek, romansów, jednakże i sukcesów. Liz wcale nie była taka święta, ale ma swoje miejsce w kinematografii.

użytkownik usunięty

Była ikoną i niezależnie od tego, jak jej się później wiodło, tak została zapamiętana i myślę, że tak chciała być zapamiętana.

użytkownik usunięty

Nie twierdzę że nie była ikoną, była prawdziwą gwiazdą - przepych, glamour, limuzyny, futra, diamenty, romanse, ale nie każda gwiazda musi mieć talent. Liz nie wybrała aktorstwa sama. Jej matka, Sara Taylor - niespełniona aktorka, przelała swoje marzenia na córkę. To było marzenia matki, a nie Elizabeth. Oczywiście nie mówię że jest gorsza, bo np. nie miała szkoły aktorskiej ( sama bym tam nigdy nie poszła, a prawdziwy talent nie potrzebuje szkoły ), przecież takie legendy jak Greta Garbo czy Marlena Dietrich ich nie miały. Ale nie wybrała tej drogi sama. Na pewno była o coś uboższa. Osobiście uważam że Taylor podobnie jak Audrey Hepburn i Marilyn Monroe zajmują miejsce prawdziwym gwiazdom Złotej Ery Hollywood - Katharine Hepburn, Vivien Leigh, Garbo, Dietrich, Joan Crawford, Bette Davis - to są kobiety, które tworzyły kino dźwiękowe, które stworzyły wizerunek kobiety w nim. O wiele, wiele wcześniej zanim pojawiła się Liz, Marilyn, Audrey.

użytkownik usunięty

Może masz rację, nie orientuję się tak dobrze w tamtych czasach. jednak faktem jest, że sukces komercyjny filmu, czy też nagrody nie zawsze przekładają się na wartość aktorów. Pisze tylko, że ta nominacja mogła być sygnałem dla Elizabeth, że wypada zakończyć karierę. Nie musiał to być jedyny powód.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones