Najbardziej wieje nudą dla tych, którzy oczekują sensacji, walk i pościgów. A przecież to film obyczajowy. Może oczekujecie tu erotyki? To nie oglądajcie. Poszukajcie tego gdzie indziej .Film interesujący. A oglądając stare filmy musicie brać poprawkę na znamię czasu!

Ale o czym Ty wogóle piszesz? jakich "sensacji, walk i pościgów" ??
Gdybym tego szukał na pewno bym nie oglądał tego filmu. Staram się czytać najpierw co będę oglądał, a dopiero potem zabieram się za film.
Co nie zmienia faktu że dla mnie film jest nudnawy, przypuszczam że dzisiaj rozmyłby się wsród całej masy róznych filmów zalewających rynek, mam prawo do własnej opni, Ty też masz takie prawo.
I WŁAŚNIE ŻE BĘDE OGLADAŁ TAKIE FILMY, BO WIELE Z NICH JEST BARDZO DOBRYCH!!!
ten uważam za mniej udany.

Poniekąd masz rację, dziś ten film nie wbija w fotel. W latach sześćdziesiątych, jak zapewne wiesz doskonale, w filmie amerykańskim rządziła powszechna cenzura obyczajowa, zwana "kodeksem Haysa" i stąd pewne filmy, były, jakie były. Wypowiedziałam się negatywnie o twojej uwadze, sądząc, że jesteś z zupełnie innej bajki. Zwracam honor.