Są takie filmy przy których turlam się ze śmiechu - są tak żałosne, że trudno przy nich utrzymać pionową postawę. I to jest jeden z nich.
Naprawdę bardzo lubię kostiumowe biografie, ale muszę przyznać, że takie badziewie jest klasą samą dla siebie. Jedyny powód dla którego przełknęłam tego pawia to Doherty, która...